A sms był od Nataniela.
NATANIEL:)
,, Hej, moglibyśmy się spotkać w poniedziałek na długiej przerwie w bibliotece"
To jest dość dziwne. W szkole prawie rzadko rozmawiamy. Fakt był moim przyjacielem. Nawet dość dobrym. Ale teraz to dobry kolega, były przyjaciel czy jakoś tak . Odpisałam mu, że okej. Poszłam się ostatecznie ogarnąć. W międzyczasie znowu usłyszałam dźwięk telefon, czyli sms. Pewnie znowu Nataniel. Moje ''szybkie'' ogarnięcie trwało tak z około pół godziny, może więcej. No, ale sorry uwielbiam siedzieć w wannie. Po dokładnym umyciu twarzyczki przypomniałam sobie o sms-esie. Wytarłam ciało i ubrałam swoją ulubioną piżame składająca się z spodenek i męskiej koszuli, ktora zabralam Wally'mu albo Ethana. Dokładnie nie wiem czyja to była, bo maja duzo takich samych bluzek czy krawatów. Gdy w końcu opuściłam lazienkę, walnełam się na łóżko. Jedną ręką sięgnełam po telefon. Kiedyś mama wspomniała, że się uzależnie i chyba miała racje. Bez telefonu nigdy nie wychodze, tak samo jest z muzyką. Myśl o matce znowu posmutniałam, czy teraz jak zawsze o niej wspomne lub o ojcu zawsze chciała ryczeć w poduszkę, bracia jakoś lepiej to znoszą. Albo udają. Nie dosc, muszę być twarda, a nie tak jak przed ich rozwodem, wrażliwą, bezbronną dziewczynką. W sumie rodzice nigdy nie brali rozwodu, byli w seperacji. Mama zawsze była ambitna i z tym chciała wyjechać z rodzinnego kraju, ale z tata nie przepadał za wielkimi zmianami. Czasem nie wiem jak oni się dobrali. Tata mowił , że byli przyjaciółmi od podstawówki, podobnie jak ja z Kastielem. Jakoś się zaczynał od kwiatów, niezapominajek, bo mama je uwielbiala i od wspólnych kolacji. Zawsze chciałam przeżyć podobną historie z tym jedynym. Tata nigdy nie zdradził matki, a mama nigdy ojca. Podczas mojej i jej wyprowadzki wydziałam jak za nim teskni , bracia mowili , ze podobnie było z nim. Dobra skończą zadreczać się wspaniałymi wspomnieniami, bo zaraz cały dom będzie w moich łzach. Wróćmy do telefonu. Okazało ze nadawcą była czerwona małpa
CZERWONA MALPA KASSI:)
Już po dobranockach, wiec pewnie spisz. Dobranoc mała rybki:*
No tak było już po pierwszej.
__________________________________________________________________________________
ZYJE, przepraszam, prawie jak zawsze. Brak wene, a nie chce pisać na sile. Życzę wszystkim tym co do środy maja egzaminy. Trzymaj kciuki :* Sama mam próbne :( Co sądzicie o rozdziale ?
PS. Tak wiem są błedy. Poprawie to. Kiedyś :)
CZERWONA MALPA KASSI:)
Już po dobranockach, wiec pewnie spisz. Dobranoc mała rybki:*
No tak było już po pierwszej.
__________________________________________________________________________________
ZYJE, przepraszam, prawie jak zawsze. Brak wene, a nie chce pisać na sile. Życzę wszystkim tym co do środy maja egzaminy. Trzymaj kciuki :* Sama mam próbne :( Co sądzicie o rozdziale ?
PS. Tak wiem są błedy. Poprawie to. Kiedyś :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz