sobota, 28 maja 2016

Rozdział XIX Lolli Lolli



Znowu budzik! Nie pytajcie czemu mam ustawioną koreańską piosenkę. Trzeba szykować się do szkoły. Tak dobrze słyszeliście, do szkoły. Dzisiaj poniedziałek, niestety. Pewnie spytacie co z niedzielą? Nic ciekawego się nie działo. Oprócz mojego rozpaczania, ale Wally i Ethan szybko poprawili mi humor. Ale wracając do teraźniejszości. Musiałam doczłapać się do szafy. Choć może wydaje się, że jestem bardzo dziewczęca, prawda jest inna. Mało przykładam się do ubrań. Mama poradziła mi, że bym wieszała niektóre rzeczy kompletem, w taki sposób nie mam problemu z ubraniami. Ale dzisiaj chwyciłam pierwszą lepszą rzecz. Los mnie dzisiaj chyba lubi. Bo trafiłam na swoją ulubioną czerwoną koszule w kratę. Dobrałam do tego czarną bokserkę i tego samego koloru spodnie. Szybko nałożyłam korektor i lekko wytuszowałam rzęsy. Nie lubię mieć tapety na twarzy. Dobra, bo się jeszcze za bardzo rozgadam. W kuchni zrobiłam sobie płatki, rano nie jestem kreatywna. W między czasie przyszedł sms od Kastiela.

CZERWONA MALPA KASSI:)
Mała jesteś jeszcze w domu ?

ALLY
No jeszcze jestem

CZERWONA MALPA KASSI:)
Gites 

ALLY
Co chcesz ?

CZERWONA MALPA KASSI:)
Będę za 10 minut 

O co chodzi temu człowieku? Dobra jeżeli nie poczekam to nie zrozumiem. Ogarnęłam się już do końca, w tym momencie dostałam wiadomość, że mam wychodzić. Po zamknięciu drzwi, zobaczyłam tą małpę na motorze. Gdy byłam blisko jego, powiedział

-Wsiadaj, podwiozę cię 


__________________________________________________________________________
Hej, wiem dawno mnie było, ale już jestem. Nie wiem kiedy dokładnie pojawi się kolejny rozdział, ale obiecuję jak najszybciej. Miłego wieczorku :*

4 komentarze:

  1. Super rozdział,jak zawsze z resztą !!
    Mam pytanko co ile będziesz wstawiała rozdziały ? Lubię twojego bloga ale dawno nie było rozdziału dlatego chciałabym wiedzieć...:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :*
      Co do pytania to mam nadzieję, że uda mi się wstawiać co tydzień lub dwa tygodnie ( choć wolałabym wcześniej),ale to różnie bywa albo nie ma mnie w domu, albo brak weny. Postaram się!

      Usuń
  2. marguerite@mail.postmanllc.net

    OdpowiedzUsuń