-Ally ! Poczekaj - krzyczała za mną Melania
-Tak? O chodzi ?
- Mam jutro urodziny. I chciałam Cię zaprosić.
-Jasne, wpadnę.
-Jutro o 19:00 u mnie. Adres znasz ?
- Tak znam.
- Dobra, idę zaprosić inne.
Poszłam do swojej szafki . Stałą tam Rozalia.- Wiesz o urodzinach Mel ? - spytała gdy mnie zobaczyła
-Tak wiem.
-Idziemy na zakupy.
- Roza piżamę mam. A co jej kupisz?
-Ostatnio mówiła coś o książce ,, Girl Online ''. Będzie ok. A ty?
-Nadal lubi perfumy ,, Alice Love ''
-No tak. Ty to masz głowę- pochwaliła mnie przyjaciółka
Piżama |
Poszłam z dziewczyną do księgarni, gdzie kupiła wspomnianą książkę, a ja w drogerii perfumy.Kolejnego dnia, Sobota '' Spakowałam moją piżamkę- składającą się z męskiej bluzki Et, szare szorty i kapcie tego samego koloru co spodenki-,popcorn, film -jakiś horror - i perfumy. Dzień spędziłam na wygłupach z Wally, bo mój starszy brat pojechał do swojej dziewczyny, Emillie. Nawet ją lubię. Około godziny 18 poszłam się ubrać. Ubrałam jeansy, czarną bokserkę a na to granatową bluzę. Poprosiłam Walliego by mnie podwiózł do Melani. Matka dziewczyna otworzyła mi drzwi. Szybkim krokiem skierowałam się do pokoju Mel. Przywitałam się z nią, a ona skierowała mnie do łazienki. Przebrałam się i wyszłam. W pokoju były już Roza, Violetta , Klementyna , Iris i kuzynka Meli. Dałyśmy solenizantce
Al, Mel, Viola i Roza :) |
_________________________________________________________________________________Tak jak obiecałam dałam rozdział. Coś mnie wena naszła ....